Nothing lasts forever.
Nie mam dziś pomysłu na jakiś super-kul wyszukany opis. Mundasowa w watolinie. :>
Look behind you...
Powiedzieć to samo, to cofnąć się, czy stanąć?
I zmiana oświetlenia i stylistyki. Jeżeli dopatrzyliście się wyżej jakiejkolwiek :)
"a w ryj byś kcioł?" czyli takie sesyjne monologi. No i ja ze zmartwionym motylem.
Uuu, wydawało mi się, czy widziałam Kotecka? wydawało mi sie ;)
Ha. Bo ja ciągle gadam. a nawet jeśli nie gadam, to pisze. Nawet na zdjęciu widać, że gadane:P
Darek, nie życzyłeś sobie zdjęć na blogu, ale to mi się wyjątkowo podoba, więc wrzucam:} EDIT:Zdjęcie ciągle będzie tu widnieć, ale w wersji ocenzurowanej. Pasuje, he?
I tym samym chciałam Wam, Mundasowej i Darkowi podziękować za to szalone popołudnie utaplane w watolinie i obrzucone cebulą z kebaba.

Powoli zaczyna się wszystko układać, zaczynam rozumieć, że to życie jest dla nas... Pewnie za parę chwil Darek zarzuci mi, że po *uj wstawiam tutaj teksty piosenek? Proste. po to, że odpowiadają mojemu nastrojowi. ot co. Bo błądzić, to szukać drogi. Szkoda, że w momencie, kiedy cała sytuacja zaczyna się klarować, nasze drogi musza się rozejść. Jeśli nie dziś, to jutro. Tak. Z*trytytyt* metafizyka. Możecie się dopatrywać głębszego sensu. Dla każdego coś miłego, wedle uznania.
Pierwszy tydzień ferii za nami. Podsumowanie?
niedziela - niesamowita studniówka (się nie rozpisuje, bo eseje by można na ten temat pisać;)
poniedziałek - chore poprawiny :D okraszone 6 odciskami na stopach.
wtorek - błogie lenistwo od rana do wieczora.
środa - 3. Boże narodzenie w tym roku - odbiór moich żółtych papiurów (prawo jazdy;)
czwartek - od 12 do 19 u Mundasa z Darkiem na sesji :}
piątek - ej, to dziś;) powrót Syna Marnotrawnego. Dziewiczy lot do Krotoszyna. Parasol w biedronki. Dwusieczna Tyka. eh. za 2 tygodnie koncert Pustków w Rozchuli.

Mówcie co chcecie. życie kipi od fenoloftaleiny :}

This entry was posted on piątek, 1 lutego 2008 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

8 Responses to “ ”

Cristián pisze...

Nice photos, also very funny. Very formal celebration :D is just like parties in the movies :} I haven't got any news about you !! I hope everything is fine.

Anonimowy pisze...

nie miałem w życzeniu się tu znaleźć. i nadal nie mam.

Anonimowy pisze...

nadal mi się nie podoba, poproszę zmienić to czarne coś na to:
http://aura0.gaia.com/photos/11/101177/large/V_for_Vendetta_mask.jpg

Cristián pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Cristián pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

Mmm ładna ta maryja

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Anonimowy pisze...

TYRANI DOŚĆ! POHUJ ÓSÓWASH VÓLGARNE KOMĘTAŻE.