Pif! Paf! Jesteś martwy!
28.04.2008r w Ceramie odbyło się przedstawienie pt. "Pif! Paf! Jesteś martwy"...
Ee, nie będe tak sztywno;P
Pół roku przygotowań, każdy wtorek po 14.15 odgrywanie scenariusza i uciekanie na autobus. Poważne rozmowy na schodach, a to z Jagódką, a to z panią E. Hektolitry śmiechu i wiaderka łez. Kilogramy zdenerwowania, tony uciechy i lata świetlne wspomnień. Szkoda, że to koniec już. Szczerze żałuję, że wcześniej sie nie załapałam do teatru, bo naprawdę warto było siedzieć w szkole po te kilka godzin po lekcjach, żeby po przedstawieniu usłyszeć: "Podobało mi się! trafiło do mnie! Niesamowity przekaz!". Fajnie wiedzieć, że razem potrafimy stworzyć coś naprawdę godnego uwagi :)
Dziękuję wam wszystkim!
A Twoim zdaniem, Dlaczego kura przechodzi przez ulicę?
ps. zdjęcie od Merry :}

This entry was posted on czwartek, 8 maja 2008 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

One Response to “ ”

Marysia.... pisze...

Chciałam powiedzieć, że kura nie przechodzi przez ulicę a tablicę.. dlaczego ??? Bo Majeca sie przejęzyczyła.. My też żałowałyśmy, że tak późno zostałaś wciągnięta w teatr.. :D Byłaś niesamowita :* ... Próby były piękne.. szczególnie te końcowe... ;) Długo będę wspominać te chwile spędzone w takim gronie.. ;) i z tej okazji, z tego miejsca pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :***

Co ty masz na twarzy ..? I ciągle ciągle ciągle..
Pamiętajcie ze jak nie wiecie co powiedziec, to zawsze można rzec CIĄGLE