Look into my eyes...
W ramach przed pierwszym listopada przypominam sobie piosenki Briana Adamsa, niegdysiejszego mojego fejwryt singera. Teraz siedzącego w zaszyczytnej loży Sentymentaliści XXw. Chociaż jak tak dłużej pomyśleć, to haczył już o XXI, ale mentalnie to wciąż było takie moje prywatne średniowiecze :)

This entry was posted on piątek, 31 października 2008. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.