The gods may throw a dice
Their minds are cold as ice.
Ponownie kulczaście. Tym razem pod wpływem ostatniej naszej kolgejtowej sesji. Światło, kształt. ciężko zasnąć po takiej dawce szaleństwa. Szpejam na Nikona :> Może kto wspomoże biedną studentkę:P
Mały, czarny lub biały domek. Zależy jak na to spojrzeć. Zresztą, jak to w życiu bywa. Bywa różnie :}
i takie tam pierdołki.

Tak sobie reasumując, małe cosie na rozerwanie i przypomnienie sobie, jak działa aparat. Dawno nie robiłam zdjęć. Ale nadrabiam ;} zdjęciami i nie tylko.

This entry was posted on wtorek, 18 listopada 2008 and is filed under ,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.