Pająki - kolczyki.
czyli Majkowe studio nagrań vol. 3
Svarowskie. A tak się zarzekałam, że ich nie przerobie na kolczyki tylko zostawię sobie do oglądania i fotografowania. No i masz Ci babo placek. Bez bigla, bo nie pasowałby mi do zdjęć ;]
Z labradorytem, moim ulubionym kamieniem. Jest dosyć drogi ale przepiękny. Niestety zdjęcie nie oddaje jego uroku, a szkoda ;)
I pajonki z czerwonom dupom. Niezwykłej urody szkło fasetowane w kolorze głębokiej czerwieni.
Oczywiście wszystkie pająki poza tym, że fajnie wyglądają na biurku i fajnie się je foci są także do noszenia na uszach. Jako biedna studentka jestem skazana na znalezienie dla nich zacnej pary uszu :)
Kto przygarnie pajączki?
szczegóły tu: TUTAJ
Oczywiście wszystkie pająki poza tym, że fajnie wyglądają na biurku i fajnie się je foci są także do noszenia na uszach. Jako biedna studentka jestem skazana na znalezienie dla nich zacnej pary uszu :)
Kto przygarnie pajączki?
szczegóły tu: TUTAJ
2 Responses to “ ”
Kolczyki są świetne! Chyba zostanę stałą klientką Szanownej koleżanki :D
Pozdrawiam, Aga ;-)
Nice ants! very creative! they remind me of the project that I'm developing, is a study of red ants from the desert and their relation with fruits of cactus :)
Prześlij komentarz