Z Alicją w Krainie Czarów.
brnąłem do ciebie maju
przez mrozy i biele
przez śnieżyce i zaspy
i lute zawieje
a teraz maj dokoła maj
wyświęca ogrody
i cały ja i cały ja
zanurzony w jordanie pogody
a teraz maj i maj i maj
dokoła się święci
od wonnych bzów szalonych bzów
wprost w głowie się kręci
Alicja.
znów Alicja.
i pewnie to nie zaskoczenie, ale tu też Alicja.

Nie pamiętam kiedy to było, ale się zdarzyło. Padał deszcz, było zimno ale załapaliśmy się na kawałek słońca. W sumie udało nam się upolować coś w miarę fajnego.

This entry was posted on poniedziałek, 18 października 2010 and is filed under ,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.

2 Responses to “ ”

Tomek pisze...

Bardzo intrygujący pomysł z tym lustrem w plenerze. Zdjęcia mają klimat i wyglądają bardzo tajemniczo. Aż chciało by się przejść na druga stronę. No i Alicja tez fajnie wyszła :)
Czekam na ciąg dalszy opowieści :)

Krychu pisze...

Zdjęcia wyszły świetnie :)