Zima to też życie!
Co prawda niedźwiedzie i inne takie duże napchały sobie brzuchy igliwiem i poszły spać. Generalnie uważamy, że na zimę świat zamiera, zasypia. Niedźwiedzie zasypiają, myszy zasypiają, wiewiórki, drogowcy też zasypiają...
Co w pewnym sensie jest prawdą, ale nie znaczy to, że wszystko śpi i ma nas, ludzi w poważaniu. Odkąd z drzewa przed moim oknem opadły wszystkie liście - zobaczyłam nowy świat. Znalazłam nowy, świergoczący punkt widzenia.
Niestety nie dysponuję odpowiednim sprzętem, do tego typu bezkrwawych łowów, ale to, co widzę co dzień za oknem z nawiązką wynagradza mi te braki. Nigdy w życiu nie pomyślałabym, że tyle skrzydlatych stworzonek może mieszkać praktycznie pod moim nosem.

Poza wyżej upolowanymi Sikorkami Modrymi i Bogatkami za oknem wesoło śmigają także grubodzioby - przeparadował mi jeden po parapecie! Dumny jak paw, brązowiutki, śliczny! chwilami przylatują tu także gile, jemiołuszki tak jak TU i inne ptaki, których nazw jeszcze nie znam a zdjęć jeszcze nie mam :> Ale spodobał mi się temat, więc mam zamiar nieco bardziej się zainteresować.
Póki co dokarmiam braci mniejszych słoninką, chlebem i ziarnami za co one odwdzięczają mi się możliwością bezkarnego obserwowania :)

Już słyszę głosy lamentu - a po diabła przejmować się jakimiś ptakami? A po to, że zima to nie tylko mróz, śnieg, zaspy i korki na drogach. To także przepiękna pora roku, która pozwala nam zobaczyć to, co wiosna i lato chowają przed nami za liściem.

This entry was posted on wtorek, 14 grudnia 2010 and is filed under ,. You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.