Jenga.
No i coś tam niby runęło. Niby nic nie runęło. wydarzyło się sporo, choć w sumie niektóre z tych rzeczy mogłyby z powodzeniem się nie wydarzać. Cóż. Było, minęło.
Środek naszego pokoju to idealne miejsce do układania wieży z klocków. To także idealne miejsce do leżenia plackiem na brzuchu i układania się na wszystkie strony świata. Ćwiczenie śmiechu jenga w towarzystwie Jolki, Kaśki, PWSa i PLki to całkiem interesujące przeżycie ;)
Prześlij komentarz