tag:blogger.com,1999:blog-23744978.post3263562779632117635..comments2023-07-27T09:53:27.042+02:00Comments on KAVENAWE.: maieckahttp://www.blogger.com/profile/03200551192416295267noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-23744978.post-9765513760800588272008-02-01T17:11:00.000+01:002008-02-01T17:11:00.000+01:00U mnie Pan M. nigdy nie będzie fuck off. I uśmiech...U mnie Pan M. nigdy nie będzie fuck off. I uśmiechnij się. Idzie wiosna :) i wszystko się wyjaśnia. <BR/>Witam z powrotem, no nie? :)Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23744978.post-70757370544046881682008-01-31T14:07:00.000+01:002008-01-31T14:07:00.000+01:00Pan M. popełnił błąd i nie jest już zkimśtamnowopo...Pan M. popełnił błąd i nie jest już zkimśtamnowopoznanymnafotce. Pan M. jest teraz fuck off. Więc Pan M. fuck off. Już dawno. Niestety. Popełniaczbłędów. Życiowych.<BR/>Przykro mi. Nie pierwszy i nie ostatni raz pewnie. Ech.<BR/>Przepraszam.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-23744978.post-90802528479428595542008-01-25T20:02:00.000+01:002008-01-25T20:02:00.000+01:00jejciuuuu!!!! nawet nie wiesz, jak bardzo podskocz...jejciuuuu!!!! nawet nie wiesz, jak bardzo podskoczył mi poziom fenoloftaleinki w momencie, kiedy przeczytałam to wszystko :) podskoczył wyżej, niż wysoka jest wieża ajfla i wyżej niż góry tatry i w ogóle ajjjjjjj :) dziękuje po stokroć i przepraszam, że robie to dopiero teraz, ale wiesz, ale rozumiesz. <BR/>uwielbiam cię majeczko! :) i kurcze, aż nie wiem co napisać, bo cokolwiek napiszę, to i tak nie będę w stanie przekazać ci tego, co bym chciała i co mi tam w serduszku zagrało, kiedy przeczytałam to wszystko :) <BR/>szkoda tylko, że nie mogę cię w podzięce uściskać, ale w zamian wysyłam ci wisienki z konfitury i trochę kremu do tortu, który się dopiero piecze :) i jeszcze promyczki słoneczka, co to dzisiaj tak radośnie świeciło i kawałek czekoladki z całymi orzechami i cukierka pierota :) <BR/>książeczki oczekiwać będę cierpliwie, bo wiem że z pocztą bywa różnie ^^ <BR/>już się cieszę, chociaż jeszcze jej nie mam :) <BR/>dzię-ku-ję! :)Anonymousnoreply@blogger.com