Nataliona i nie wiedzieć czemu ja. Na dyskotece w strażnicy. Spokojna wasza rozczochrana, ja tam tylko przelotem, (długim przelotem, bo od 17 do 22;P) w roli fotoreportera;>

This entry was posted on poniedziałek, 22 stycznia 2007 and is filed under . You can follow any responses to this entry through the RSS 2.0. You can leave a response.